Post dzisiejszy powstał z zazdrości, że niektórzy są aż tak wszechstronnie uzdolnieni ;)
Dzisiejszy dzień spędziłam w Choszcznie u Aleksandry. Na gospodarstwie został Dawid, który podjął się opieki nad coraz większym zwierzyńcem. W sumie za bardzo się nie narobi ;) Kozy same wybierają sobie pastwisko według im tylko znanych kryteriów. Trzeba jedynie iść za nimi i ewentualnie (jeśli wybiorą łąkę) włączyć pastucha. Boczuś upodobał sobie warzywniak. Całe szczęście, że nic tam nie posadziłam, bo knurek ryje w ziemi niczym prawdziwa kopara. Albo wieprzek ;). Łatwo i szybko się zaaklimatyzował, praktycznie bez żadnego problemu. Z miejsca zrzucił Mandarynkę z piedestału faworyta. Miśka zapomniała ludzkiej mowy i biega po domu na czworaka, chrumkając radośnie ;)
A ja biegałam po domu i obejściu fotografując dzieła Olki. Część przesłałam sobie na pocztę z jej komputerowych albumów i teraz pragnę podzielić się z Wami niewielką ich ilością. Wszystkie przedmioty i rzeźby są jej rękodziełem. Wykonane z prawdziwego drewna, ręcznie wyszlifowane i pomalowane.
Zapraszam więc do galerii ;)
Na początek coś prostego. Cyferki ;)
i literki
W sypialniach dziewczynek czuwają aniołki.
Reszty domu pilnują troszkę bardziej łobuziakowate anioły ;)
No i cały zwierzyniec...
Kończy figurkę Kubełka ;) Jak skończy nie omieszkam wstawić. Po chamsku zapytała mnie, za co ma się brać w następnej kolejności. Za Boczka czy za Ajronka hihihi.
W całym domu roi się od serduszek ;)
Figurki z egzotycznego drzewa abachi.
I na koniec przedmioty użytkowe:
Czyż to wszystko nie jest cudne? Też zazdrościcie? ;)
Ps- Oto ukończony Wiewiór ;)
Piękne wszystko bardzo, zazdroszczę a jakże!
OdpowiedzUsuńKoooooty....
OdpowiedzUsuńAch <3
Tak myślałam, że kicie przypadną Ci do gustu ;)
UsuńCzarne koty są moje :))))
OdpowiedzUsuńBoskie są diabełki ;)
UsuńPiękne ! Koniecznie niech robi Ajronka !
OdpowiedzUsuńMyślisz, że nie wyglądałby głupio stojąc na kominku? ;) Figurkę konia, którą buchnęłam Olce, zawsze mogę gdzieś przesunąć ;)
UsuńNajfajniejsze są sowy i koty.
OdpowiedzUsuńZależy, w jakiej skali Artystka wykona Ajronka. W stosunku (tfu!) do kominka.
No, jak w 1:1, to raczej obok kominka, bo na wyglądałby rzeczywiście głupio, a nawet całkiem durnowato !
UsuńTo wtedy do łazienki. Za wieszak na ręczniki by robił ;)
Usuń