a

a

niedziela, 19 lipca 2015

Ta to ma talenta...


Post dzisiejszy powstał z zazdrości, że niektórzy są aż tak wszechstronnie uzdolnieni ;)
Dzisiejszy dzień spędziłam w Choszcznie u Aleksandry. Na gospodarstwie został Dawid, który podjął się opieki nad coraz większym zwierzyńcem. W sumie za bardzo się nie narobi ;) Kozy same wybierają sobie pastwisko według im tylko znanych kryteriów. Trzeba jedynie iść za nimi i ewentualnie (jeśli wybiorą łąkę) włączyć pastucha. Boczuś upodobał sobie warzywniak. Całe szczęście, że nic tam nie posadziłam, bo knurek ryje w ziemi niczym prawdziwa kopara. Albo wieprzek ;). Łatwo i szybko się zaaklimatyzował, praktycznie bez żadnego problemu. Z miejsca zrzucił Mandarynkę z piedestału faworyta. Miśka zapomniała ludzkiej mowy i biega po domu na czworaka, chrumkając radośnie ;) 
A ja biegałam po domu i obejściu fotografując dzieła Olki. Część przesłałam sobie na pocztę z jej komputerowych albumów i teraz pragnę podzielić się z Wami niewielką ich ilością. Wszystkie przedmioty i rzeźby są jej rękodziełem. Wykonane z prawdziwego drewna, ręcznie wyszlifowane i pomalowane. 
Zapraszam więc do galerii ;)
Na początek coś prostego. Cyferki ;)


 i literki




W sypialniach dziewczynek czuwają aniołki.





Reszty domu pilnują troszkę bardziej łobuziakowate anioły ;)








No i cały zwierzyniec...





















Kończy figurkę Kubełka ;) Jak skończy nie omieszkam wstawić. Po chamsku zapytała mnie, za co ma się brać w następnej kolejności. Za Boczka czy za Ajronka hihihi.

W całym domu roi się od serduszek ;)







Figurki z egzotycznego drzewa abachi.



I na koniec przedmioty użytkowe:








Czyż to wszystko nie jest cudne? Też zazdrościcie? ;)
Ps- Oto ukończony Wiewiór ;)









10 komentarzy:

  1. Piękne wszystko bardzo, zazdroszczę a jakże!

    OdpowiedzUsuń
  2. Odpowiedzi
    1. Tak myślałam, że kicie przypadną Ci do gustu ;)

      Usuń
  3. Piękne ! Koniecznie niech robi Ajronka !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślisz, że nie wyglądałby głupio stojąc na kominku? ;) Figurkę konia, którą buchnęłam Olce, zawsze mogę gdzieś przesunąć ;)

      Usuń
  4. Najfajniejsze są sowy i koty.
    Zależy, w jakiej skali Artystka wykona Ajronka. W stosunku (tfu!) do kominka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No, jak w 1:1, to raczej obok kominka, bo na wyglądałby rzeczywiście głupio, a nawet całkiem durnowato !

      Usuń
    2. To wtedy do łazienki. Za wieszak na ręczniki by robił ;)

      Usuń